TYNNE - ŚLADY ZBRODNI SOWIECKIEJ NA ŻOŁNIERZACH KOP

W minionym tygodniu zakończyła się kolejna ekspedycja naukowo-badawcza w rejonie miejscowości Tynne k. Sarn, na dawnych Kresach Wschodnich Rzeczpospolitej, której celem  było poszukiwanie mogił żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP) 4. kompanii baonu fortecznego „Sarny”, pomordowanych przez Sowietów po agresji we wrześniu 1939 r.   W ekspedycji zorganizowanej przez Stowarzyszenie „Wizna 1939” i Fundację „Honor, Ojczyzna” im. Majora Władysława Raginisa wzięli udział członkowie Stowarzyszenia „Wizna 1939” oraz wolontariusze ze Straży Granicznej; prace nadzorowali polscy i ukraińscy archeolodzy.

Była to już kolejna wyprawa, która choć wyjątkowo krótka, bo jednodniowa, tym razem przyniosła konkretne rezultaty. Ekspedycja została poprzedzona przeprowadzeniem kwerendy materiałów archiwalnych oraz szczegółową analizą dotychczasowych wyników, zebranych podczas wcześniejszych wyjazdów. W trakcie badań wykorzystano zaawansowany sprzęt elektroniczny – wykrywacze metalu do głębokich poszukiwań oraz georadar.

Zgodnie z założeniami wyprawy, przeszukano wytypowane wcześniej miejsca, gdzie przypuszczalnie doprowadzono wziętych do niewoli żołnierzy KOP, i gdzie Ich rozstrzelano.

Pomimo trudnych warunków terenowych (oraz „upiornych” meszek), całodniowe poszukiwania dały w końcu długo oczekiwany efekt, a my możemy poinformować, że nastąpił przełom w sprawie!

Ekipie udało się odnaleźć potencjalne miejsce mordu polskich żołnierzy, opisywane w relacjach żołnierzy, którzy przeżyli walki oraz miejscowej ludności, o czym świadczą odnalezione przedmioty.

W obszarze o promieniu kilkudziesięciu metrów kwadratowych znaleziono m. in. kompletny nieśmiertelnik jednego z żołnierzy KOP, guziki od polskich mundurów  i bielizny osobistej żołnierzy, polską monetę z tego okresu oraz medalik. W miejscu badań natrafiono także na kilka fragmentów drutu kolczastego. Czy drutem tym były skrępowane ręce polskich żołnierzy? Pewności nie mamy, ale  taka wersja wydaje się być bardzo prawdopodobna.

Z powodu ograniczeń czasowych prace zostały przerwane i zawieszone, przy czym odnalezienie miejsca mordu żołnierzy 4. kompanii baonu KOP „Sarny” jest tylko punktem wyjścia do dalszych prac, mających na celu odnalezienie mogił lub zbiorowej mogiły bohaterów znad Słuczy i ekshumacji Ich szczątków. Zakładamy, że mogiły te znajdują się w odnalezionym miejscu, lecz nieco głębiej (po wojnie teren został zalesiony, przez co wierzchnia warstwa ziemi uległa przeobrażeniu), a zatem niezbędne są dalsze badania.  

Przez lata historia walk z Sowietami i dzieje samego Korpusu Ochrony Pogranicza były cenzurowane i celowo zacierane, w związku z czym prowadzenie badań naukowych było bardzo ograniczone czy wręcz niemożliwe.

Obecnie, w dobie ogromnego postępu technicznego i rozwoju nowoczesnych technologii pomiarowych, dużym wsparciem w badaniach naukowych są urządzenia elektromagnetyczne umożliwiające wykonywanie bezinwazyjnych badań podziemnych, co w połączeniu z pracą historyków i archeologów przynosi wymierne efekty. A skoro tak, to staramy się wspólnie wykorzystać nasze możliwości, by zachować pamięć i oddać należny hołd niezłomnym bohaterom ze wschodnich rubieży II Rzeczpospolitej.                                               

    Dariusz Szymanowski

 

Poniżej fotoreportaż z prac w Tynnem (autor zdjęć Marcin Sochoń)