IPN OCZEKUJE OD WŁAŚCICIELA POLA, BY TEN "DOGADAŁ SIĘ" Z KOMISJĄ RABINICZNĄ

W związku z przeciąganiem przez IPN sprawy ekshumacji szczątków ludzkich, które od sześciu lat zalegają w niegodnych warunkach, w podmokłym gruncie w polu z kukurydzą w Wiźnie, złożyliśmy w trybie administracyjnym ponaglenie do Kolegium IPN.

Kolegium w odpowiedzi na nasz wniosek stwierdziło niedopuszczalność ponaglenia, wskazując jednocześnie, że jest władne jedynie do rozpatrzenia odwołania od decyzji prezesa IPN w sprawie ekshumacji, ale taka decyzja jeszcze nie została wydana. To działanie spowodowało jednak, że IPN nie chcąc pozostawać w bezczynności „zadziałał” (a raczej stworzył pozory działania), wyznaczając nowy termin załatwienia sprawy – już po wyborach prezydenckich; otrzymaliśmy pismo, z którego wynika, że prezes IPN przedłużył sobie termin wydania decyzji do 30 czerwca. 

Co jest powodem przeciągania sprawy o kolejne pół roku? 

Powołując się na Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej, IPN oczekuje od właściciela pola w Wiźnie, na którym zalegają szczątki ludzkie (co można rozumieć, że postawił taki warunek), by ten „dogadał się” z Komisją Rabiniczną do Spraw Cmentarzy, i wyznaczył mu czas na negocjacje – do 30 czerwca br. W domyśle, jeśli właściciel, który zwrócił się do prezesa IPN, nie dogada się z rabinem Schudrichem, to w czerwcu zostanie wydana decyzja odmowna i szczątki żydowskich ofiar tej zbrodni pozostaną w tym miejscu już na zawsze. To nie fejk! – zob. pismo zamieszczone pod artykułem.

Wszystko więc wskazuje na to, że jest to tylko gra pozorów i prezes IPN Karol Nawrocki wcale nie zamierza przeprowadzić tej ekshumacji; nie podjął i nie podejmie w tej sprawie żadnych działań, choć jest to jego obowiązek ustawowy. Nie wystąpił nawet do wojewody podlaskiego o wskazanie miejsca na pochówek (pismo poniżej).

Jednocześnie wojewoda podlaski, dostrzegając trudność i powagę sytuacji, zwrócił się o pomoc do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wskazanie dalszej drogi postępowania w tej sprawie.

Czekamy na odpowiedź. Jaki będzie teraz kolejny powód odmowy?

Dla przypomnienia, pomordowani w Wiźnie czekają na ekshumację i godny pochówek od 2019 roku.