69 rocznica bitwy pod Wytycznem.
- Szczegóły
- Utworzono: 26-09-2008
Na zaproszenie Stowarzyszenia Weteranów Polskich Formacji Granicznych wzięliśmy udział w obchodach rocznicowych bitwy Zgrupowania Korpusu Ochrony Pogranicza pod Wytycznem, jaka miała miejsce w dniu 1 października 1939r. Uroczystości odbyły się w dniu 26 września b.r., jak co roku na polach bitwy, w miejscowości Wytyczno (gm. Urszulin, pow. włodawski, woj. lubelskie). Przypomnijmy, że żołnierzem Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP-u) był kpt. Władysław Raginis, bohaterski dowódca broniący odcinka "Wizna" w 1939r. Bitwa pod Wytycznem była jedną z ostatnich bitew stoczonych przez oddziały Zgrupowania KOP-u z najeźdźcami na Polskę w 1939r., w tym przypadku z Armią Czerwoną, w której Polacy zadali wrogowi znaczące straty w ludziach i uzbrojeniu. Dłużej, bo do 2 października walczył IV Batalion KOP "Hel" i do 6 października Samodzielna Grupa Operacyjna "Polesie".
Uroczyste obchody 100 rocznicy urodzin kpt. Władysława Raginisa i 69 rocznicy bitwy pod Wizną
- Szczegóły
- Utworzono: 05-09-2008
W dniach 5-10 września b.r. pod patronatem honorowym Marszałka Województwa Podlaskiego odbyły się w Wiźnie uroczystości z okazji 100-nej rocznicy urodzin kpt. Władysława Raginisa i 69 rocznicy bitwy pod Wizną. Główna uroczystość rocznicowa odbyła się w dniu 6 września na terenie Szkoły Podstawowej w Wiźnie. Na wstępie prowadzący akademię Ryszard Rembiszewski zaprezentował obszerną biografię kpt. Władysława Raginisa, bohaterskiego dowódcy odcinka "Wizna", a następnie z bardzo ciekawym wykładem o życiu kpt. Raginisa i etosie polskiego oficera II Rzeczpospolitej wystąpił prof. Adam Dobroński historyk z Uniwersytetu w Białymstoku. Jacek Raginis-Królikiewicz, honorowy gość uroczystości i członek rodziny kpt. Ragnisa przestawił swoją wizję i ocenę cech osobowości bohaterskiego dowódcy. Miłą niespodziankę sprawiła wszystkim Pani Kazimiera Puchowicz, która zgodziła się przybyć na nasze uroczystości i opowiedzieć o kapitanie Raginisie, jakim go zapamiętała zanim po raz ostatni pożegnał się z jej rodziną (kapitan przez kilka dni przed bitwą przebywał w domu rodzinnym Pani Puchowicz, w rejonie schronu na Górze Strękowej). Sylwetka kapitana Raginisa - polskiego oficera, widziana oczami zwykłych ludzi zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie. "Wysoki, przystojny, ciepły, grzeczny, ale zdecydowany" takim zapamiętała kapitana 14-letnia wówczas młoda mieszkanka Góry Strękowej.